Kawa
Jej pobudzające oddziaływanie na nasz organizm zna chyba każdy.
Właściwości, które posiada możemy poza kuchnią wykorzystywać w wielu rodzajach przygotowywanych samodzielnie kosmetykach.
Poczynając od okładów odmładzających na suche i spierzchnięte dłonie, po przez maseczki na twarz lub całe ciało, rozgrzewające okłady antycellulitowe czy też złuszczające scruby, zastosowanie zależy tylko od naszej inwencji.
Wykorzystujemy zaparzone wcześniej fusy, będące pozostałością po wypitej kawie, łączymy je z wazeliną, miodem, płatkami owsianymi czy też samodzielnie nakładamy na twarz.
Uzyskaną w ten sposób maseczkę możemy przykryć nasączoną mlekiem chusteczką i dzięki temu powiększyć jej walory odżywcze.
Wykorzystując fusy pod prysznice możemy nie tylko odżywić ciało i pobudzić krążenie krwi, ale także zetrzeć wierzchnie warstwy starego naskórka ukazując piękną i bardziej elastyczną skórę.
Łącząc zmieloną kawę z cynamonem oraz balsamem do ciała, który stanowić będzie formę zagęstnika, uzyskujemy pobudzający okład na ciało o działaniu antycellulitowym, który owinięty w folię spożywczą i przykryty kocem w sposób bardzo intensywny oddziaływał będzie na dotknięte takową przypadłością części ciała.