Krem „przeciwzmarszczkowy”
Używanie kremów przeciwzmarszczkowych to dla wielu kobiet bardzo drażliwy temat.
Sięgnięcie po niego to jakby przyznanie się przed samą sobą, że nie jesteśmy już takie młode, jak chciałybyśmy, a nieubłagany czas odciska piętno również na naszych twarzach.
Tymczasem warto pamiętać, że krem tego typu to nie tylko ten, w którego opisie przeczytamy, że wygładza zmarszczki.
Stara lekarska zasada głosi, że lepiej jest zapobiegać, niż leczyć.
Ta złota myśl dotyczy nie tylko rozmaitych schorzeń, ale może znaleźć zastosowanie również wtedy, gdy mowa o powstawaniu zmarszczek.
„Przeciwzmarszczkowym” możemy nazwać przecież również ten krem, którego używasz na długo przed pojawieniem się pierwszych oznak starości! Ważne tylko, aby postawić przed nim zadanie dbania o zachowanie młodości skóry.
Właśnie dlatego na co dzień warto pamiętać o nawilżającym kremie z filtrem przeciwsłonecznym! Zwykle stosujemy go tylko latem, gdy słońce jest najostrzejsze i łatwo możemy zauważyć jego wpływ na swój wygląd.
Tymczasem przed promieniowaniem należy chronić się przez cały rok! Stosowany na co dzień krem z niskim filtrem UV może znacznie opóźnić pojawienie się pierwszych zmarszczek.